PRZENOSINY

Zapraszam na mojego nowego bloga http://klaudiaosiak.pl oraz na newsletter!

wtorek, 18 sierpnia 2015

Najlepszy wegański biszkopt ze śliwkami

Zawsze latem, kilka minut po południu, mój tata wraca z pracy z torbą pełną owoców. Czasem krzyczy do mnie "Klaudia, borówki ci kupiłem!", albo "Gotuję kalafiora, chcesz kawałek?", ale najczęściej słyszę "Słuchaj, kupiłbym śliwki. Zrobiłabyś ciasto?". To już pewnego rodzaju tradycja, której nie przerywam; sama bardzo lubię zapieczone w cieście te kwaśne fioletowe kulki. Choć najbardziej lubimy ciacho drożdżowe z toną kruszonki, przyszedł czas na zmianę. W tym roku to ja wyszłam z inicjatywą i nie pytając nikogo o zdanie poszłam na bazarek po dojrzałe śliwki, bo od paru dni chodził mi po głowie przepis upatrzony u Readeat. Skompletowałam składniki (co przy moim roztrzepaniu nie jest takie łatwe) i upiekłam ciasto. Przed Wami mój pierwszy wegański biszkopt, który smakował tak, jak powinien.

Ciasto ma piękny, żółty kolor, ale nie czuć w nim ciecierzycy, która jest głównym składnikiem. Co najważniejsze, nie jest zakalcowate i pięknie rośnie. W miejscach, gdzie powtykane są owoce, jest przyjemnie wilgotne. Ja się zakochałam i wiem, że na stałe wejdzie do naszego rodzinnego repertuaru. Wy też się skusicie?



Składniki:
na małą blaszkę

  • 12 łyżek mąki z ciecierzycy
  • 12 łyżek wody
  • 6 łyżek oleju
  • 1 1/2 szklanki cukru pudru
  • 1 1/2 szklanki mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 łyżeczka sody
  • 1 łyżeczka soli
  • 1/4 szklanki mleka sojowego
  • 1 łyżka octu z białego wina
  • klika śliwek
dodatkowo:
  • bułka tarta
  • olej
  • cukier puder
Wykonanie:
W misce wymieszaj mąkę z ciecierzycy z wodą. Dodaj olej i dokładnie połącz, następnie wsyp cukier i rozmieszaj. Mąkę podziel na trzy części (po pół szklanki) i przesiej do masy. Po każdym przesianiu wymieszaj (rób to krótko, tak, by składniki jedynie się połączyły). Pod koniec dodaj sól i proszek do pieczenia.
Do szklanki wlej mleko, wsyp sodę i ocet. Odstaw na chwilę, aż mleko się zetnie (powinno zacząć buzować). Następnie wlej ciecz do miski z ciastem, dokładnie połącz i wlej do wysmarowanej olejem i wysypanej bułką tartą blaszki. 
Owoce umyj, pokrój na małe kawałki i poukładaj na cieście. Piecz przez około 25-35 minut w 180 stopniach. Po upieczeniu wyłącz piekarnik, zostaw uchylone drzwiczki i pozostaw do ostygnięcia (na około 30-60 minut). Po tym czasie posyp cukrem pudrem i zjadaj ze swoim tatą!

Uwagi:
1. Przepis pochodzi z bloga readeat, ja wprowadziłam niewielkie zmiany.
2. Zamiast śliwek możesz użyć innych, sezonowych owoców.
3. Ważne, by mąka z ciecierzycy była dokładnie zmielona.
4. Zamiast octu z wina śmiało możesz użyć octu jabłkowego.
5. Ja piekłam ciasto około 40 minut (do suchego patyczka), przez co ciasto wyszło odrobinę suche (co absolutnie nie przeszkadzało mojemu tacie przez zjedzeniem go na dwa razy).


7 komentarzy:

  1. Świetny przepis :)
    Mam tylko pytanie :) Czy można czymś zamienić cukier puder?
    Pozdrawiam! :)
    Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz spróbować z ksylitolem, choć nie gwarantuję, że nie zmieni on konsystencji ciasta. Na pewno nie nada się cukier zwykły (będzie za ciężki), ani płynne słodzidło (miód/syrop z agawy/klonowy itp.) :)

      Usuń
  2. Można użyć innej mąki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiam się, że nie. Mąka z ciecierzycy i zwykła nadają ciastu lekkość i sprawiają, że nie jest zakalcowate.

      Usuń
  3. Akurat niedawno kupiłam mąkę z ciecierzycy i nie miałam na nią pomysłu, ale właśnie znalazłam, dziękuję - na pewno będzie próba :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy można użyć innego mleka niz sojowe? Może kokosowe lub orkiszowe?

    OdpowiedzUsuń