Ostatnimi czasy oprócz prostych sałatek (jak ta, którą pokazywałam niedawno), zajadam się także obiadami, które nie wymagają ode mnie długiego stania w kuchni. W kąt odeszły pszenne makarony, wymyślne potrawki jednogarnkowe, o pieczonych warzywach już nie wspominając. O wiele częściej sięgam za to po bób i cukinię – do pierwszego z tych warzyw długo się przekonywałam, bo w głowie wciąż miałam obrzydliwy zapach, który unosił się w całym domu, gdy pewnego dnia mój tata przez godzinę (!) gotował bób. Zgorszona nieprzyjemnym zapachem, szerokim łukiem omijałam te strączki przez kilka lat, a dziś bardzo chętnie po nie sięgam. Z odrobiną czosnku, natki pietruszki, dobrej oliwy i poszatkowanej cukinii udało się odczarować nawet najgorsze wspomnienie.
Składniki:
na dwie duże porcje lub 3 średnie
- 2 średniej wielkości cukinie
- 0,5 kg ugotowanego bobu
- 0.5 pęczka świeżej natki pietruszki
- 1 ząbek czosnku
- 3 łyżki oliwy z oliwek
- około 3/4 szklanki wody (można zastąpić oliwą)
- 2 łyżki nieaktywnych płatków drożdżowych (opcjonalnie)
- 2 łyżki soku z cytryny
- sól i pieprz do smaku
Wykonanie:
Ugotuj bób do miękkości i ostudź (nie obieraj!). Natkę pietruszki i czosnek posiekaj, wrzuć razem z bobem do pojemnika i zblenduj. Dolej oliwę, dodaj płatki drożdżowe, a następnie powoli wlewaj wodę (tyle, by uzyskać odpowiednią konsystencję (sos musi być lekko gęsty, na tyle, by dobrze wymieszał się z makaronem). Przypraw do smaku.
Przejdź do przygotowania makaronu: cukinie umyj, odkrój końce i za pomocą obieraczki do warzyw stwórz makaron. W zależności od tego, jaką grubość chcesz uzyskać, odpowiednio mocno naciskaj obieraczkę. Możesz to tego użyć także spiralizera. Makaron wymieszaj z sosem i podawaj mocno schłodzone.
Uwagi:
1. Nieaktywne płatki drożdżowe nadają potrawie serowego smaku. Jeśli ich nie masz, pomiń ten składnik lub dodaj trochę parmezanu (w wersji wegetariańskiej).
2. Przy robieniu makaronu przychodzi ten moment, gdy ciężko jest już "ukroić" kolejne nitki, bo zaczynają się pestki. Ja w tym momencie zawsze przestaję, a to, co zostaje, zjadam z odrobiną soku z cytryny. :)
3. Makaron podany z sosem na bazie świeżych pomidorów i bazylii będzie świetnym, surowym daniem obiadowym. (Oczywiście, z sosem można kombinować, bo możliwości jest tak naprawdę cała masa!).
4. Pesto z mniejszą ilością wody będzie świetną pastą na kanapki.
ale cudowne lekkie danie!
OdpowiedzUsuńTo prawda, bardzo lekkie, a przy tym sycące. :)
Usuńchciałam jakiś czas temu zrobić ten makaron i w sumie nie wiem, dlaczego go nie przygotowałam...
OdpowiedzUsuńSpróbuj! Robota zajmuje 3 minuty, więc niczego nie tracisz. ;)
UsuńCukinia... mogłabym ją jeść o każdej porze dnia i nocy, na surowo, pieczoną, gotowaną i jakkolwiek sobie tego dusza zapragnie. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńHaha, ja natomiast lubię ją przygotowaną tylko na dwa sposoby, jednym z nich jest właśnie makaron. :)
Usuń