PRZENOSINY

Zapraszam na mojego nowego bloga http://klaudiaosiak.pl oraz na newsletter!

czwartek, 3 września 2015

Pieczone bakłażany z czosnkowym sosem

Ostatnimi czasy bardzo dużo fotografuję – choć nie ograniczam się jedynie do fotografii kulinarnej, to zdecydowanie ta tematyka przewija się u mnie najczęściej. Co za tym idzie, dużo jem, niekoniecznie dietetycznie, czy nawet zdrowo. Dzisiaj jednak postanowiłam zerwać z fast food'ową rutyną i przygotować lekki obiad w domu. Wiem, że brakuje Wam na blogu przepisów obiadowych (no bo ile można patrzeć na ciasta?!), więc dzielę się dzisiaj banalnie prostym przepisem, który przygotujecie w 30 minut, a przy okazji odrobinę odżywicie swój organizm. Kto jeszcze nie piekł bakłażanów i nie podawał ich z sosem czosnkowym – szybko nadrabiajcie zaległości!





Składniki:
na dwie porcje

  • 2 małe bakłażany (łącznie 500 g)
  • 1 łyżka tahini
  • 1/3 szklanki wody
  • 1 mały ząbek czosnku
  • sok wyciśnięty z 1/4 cytryny
  • sól i pieprz
  • natka pietruszki lub kolendra i chilli
Przygotowanie:
Włącz piekarnik nastawiony na 200 stopni. Bakłażany umyj, przekrój wzdłuż, a następnie natnij miąższ w szachownicę (zwróć uwagę, by nie naciąć skórki). Hojnie posól i odstaw na kilka minut. Po tym czasie bakłażany wypłucz i piecz na papierze do pieczenia przez 20-25 minut. W międzyczasie przygotuj sos: czosnek przeciśnij przez praskę lub drobno posiekaj, wsyp do miseczki. Następnie dodaj tahini, wodę, sok z cytryny i przypraw do smaku. Upieczone bakłażany polej sosem, posyp zieleniną i posiekanym chilli.

Uwagi:
1. Aby danie było bardziej sycące, dorzuć do niego ryż, ulubioną kaszę albo upieczone bataty i sałatkę.
2. Przepis na tahini podawałam już na blogu, można też użyć kupnej pasty sezamowej. Dostaniecie ją w większości supermarketów i sklepach ze zdrową żywnością.
3. Ja swoją porcję zjadłam bez skórki, jednak dla A. nie było to problemem, by pochłonąć całość. Ta kwestia zależy jedynie od Waszych preferencji.


6 komentarzy:

  1. wspaniała propozycja, lekka i ze smakiem!

    OdpowiedzUsuń
  2. O, zjadłabym takie bakłażana, bo nigdy nie jadłam dobrego :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cały sekret tkwi w posoleniu go wcześniej i opłukaniu (żeby pozbyć się goryczy) oraz upieczeniu do miękkości. Spróbuj, to nic trudnego. :)

      Usuń
  3. nie lubię jak bakłażan jest mdły, dlatego taka czosnkowa nuta na pewni dodaje mu wyrazistości! koniecznie muszę spróbować go w takim wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bakłażan i czosnek to znakomite połączenie. Zapraszam do dodania przepisu do akcji Warzywa psiankowate 2015 :)

    OdpowiedzUsuń