Focaccia z pomidorkami i pieprzem

Focaccia, to typowo włoski typ chleba, z dużą porcją oliwy i przeróżnymi dodatkami. Choć widziałam już setki wersji, wciąż nie wiem, jak dokładnie powinien wyglądać ten wypiek. Jedni mówią, że focaccia musi być bardzo cienka, inni, że raczej jak drożdżówka. Kolejni zawsze na wierzch kładą kilka dodatków, inni pozostają minimalistami i ograniczają się do dwóch. Mimo tych wszystkich wątpliwości, ja często piekę ten chlebek z jednego powodu: jest po prostu przepyszny i bardzo prosty. Może to moje zboczenie, ale nic mi tak nie smakuje, jak dobre pieczywo w połączeniu z aromatyczną oliwą. Jeśli do tego doda się jeszcze wyrazisty pieprz (wybaczcie, ale z solą to nie za bardzo się lubię), powstaje pieczywo, które ma się ochotę spożywać małymi kęsami, siedząc na werandzie i patrząc na zachód słońca nad plantacją oliwek.

Składniki:
na blaszkę 30 cm x 17 cm

• 500 g mąki pszennej
• 50 ml oliwy z oliwek + oliwa do polania ciasta
• 300 ml ciepłej wody
• 1 łyżeczka cukru
• 15 g świeżych drożdży (lub paczuszka suszonych)
• 1,5 łyżeczki soli
• pomidorki koktajlowe
• świeżo zmielony pieprz + kilka całych kulek

Wykonanie:

Drożdże rozkrusz i wsyp do miski. Zasyp je cukrem i zalej połową ciepłej wody, wymieszaj i odstaw na kilka minut. Po tym czasie dodaj oliwę, resztę wody, połowę mąki i sól. Dokładnie wymieszaj ciasto (za pomocą miksera z końcówką do ciast drożdżowych lub szpatułką) i dosypuj mąkę. Jeśli ciasto jest zbyt zbite, możesz dodać odrobinę wody (choć w moim przypadku te proporcje okazały się idealne). Po chwili zacznij wyrabiać je dłońmi, powinno to zająć około 10 minut. Po tym czasie polej je oliwą, przykryj ściereczką i odstaw na godzinę do wyrastania. Kiedy już odpocznie, uderz je pięścią, by zbędny gaz się ulotnił, następnie rozłóż na kształt prostokąta w blaszce. Palcem porób dziurki, poukładaj pomidorki, posyp pieprzem i polej oliwą. Piecz w 200 stopniach przez około 30 minut. Focaccię podawaj pokrojoną na kwadraty w towarzystwie oliwy.

Uwagi:

1. Przepis powstał na podstawie przepisu z bloga Madame Edith: klik

2. Moim zdaniem, w focacci najważniejsza jest oliwa. Musi być aromatyczna i dobrej jakości, by uzyskać głęboki smak tego wypieku.

3. Użyłam o 200 ml mniej wody niż podaje autorka przepisu, bo moje ciasto zaczynało być bardzo luźne i mokre. Przy robieniu tego ciasta musicie zwrócić na ten fakt uwagę i kierować się przede wszystkim strukturą masy.

4. Zamiast solą wolę posypywać focaccię pieprzem, który uwielbiam w połączeniu z oliwą i ciepłym kawałkiem drożdżowego ciasta.

5. Kombinacji smakowych jest niezliczona ilość: na ciasto można położyć rozmaryn, cebulę, suszone pomidory i co tylko dusza zapragnie.

6. Moja focaccia wyszła dość wysoka, bo użyłam małej foremki. Wam zalecam odrobinę większą, by chlebek wyszedł odrobinę niższy.