PRZENOSINY

Zapraszam na mojego nowego bloga http://klaudiaosiak.pl oraz na newsletter!

piątek, 15 maja 2015

Tofurnik różany z rabarbarem bez pieczenia

Przyszedł maj, kwitną bzy (i nieziemsko pachną!), a ja nie mam ochoty włączać piekarnika. Najchętniej jadłabym tylko botwinkę, soczyste owoce (ostatnio znów częstymi gośćmi są u nas mango, papaje i melony) i wylegiwała się całymi dniami na słońcu. Oczywiście, nie jest mi dane przysiąść pod drzewkiem z ciekawą książką, gdyż sesja zbliża się wielkimi krokami. By choć trochę umilić sobie naukę i pisanie prac, przygotowuję desery, które nie wymagają pieczenia. Bo takie lubię ostatnio najbardziej.
Kto rabarbar kojarzył tylko z maczaniem tych kwaśnych badyli w cukrze i zjadaniu na surowo, ma bardzo dużo do nadrabiania! Choć czerwone łodygi świetnie sprawdzają się w ciastach drożdżowych i biszkoptowych, to nie oznacza, że nie będą pasowały do delikatnych serników z tofu. Rabarbar w połączeniu z wodą różaną jest tak samo dobry jak jabłka z cynamonem, albo truskawki z czekoladą. Całe ciasto robi się w mniej niż 30 minut, jedynym warunkiem jest posiadanie wszystkich składników w lodówce. Jeśli czegoś Wam brakuje, to biegnijcie szybko do sklepu, na pewno nie pożałujecie!

tofurnik bez pieczenia




Składniki
na dwie małe tartaletki

spód:

  • 1 szklanka płatków owsianych górskich
  • 4 łyżki oleju kokosowego
  • 2 łyżki cukru lub ksylitolu
  • duża szczypta soli
masa:
  • 1 kostka naturalnego tofu (250g, użyłam BioTofu Polsoja)
  • 1 szklanka mleka kokosowego
  • 2 łyżki wody różanej
  • 1 łyżeczka agaru
  • sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
  • 1 łyżka oleju kokosowego 
  • 5 łyżek cukru lub ksylitolu
  • szczypta soli
dodatkowo:
  • 2 laski rabarbaru
  • 4 łyżki cukru lub syropu z agawy (może być także klonowy, ryżowy albo daktylowy)
  • 1/4 szklanki wody
Przygotowanie:
Płatki owsiane wsyp do pojemnika blendera i krótko zmiksuj, by płatki się rozdrobniły. Dodaj resztę składników i ponownie zmiksuj. Masa powinna mieć konsystencję mokrego piasku. Tak przygotowanym spodem wyłóż dół i boki foremek, a następnie odstaw je do lodówki.
Rabarbar umyj, obierz i pokrój w kostkę. Rozgrzej patelnię i wlej na nią syrop z agawy lub cukier. Poczekaj, aż słodzidło się nagrzeje i wsyp rabarbar. Smaż przez kilka minut, mieszając co jakiś czas, by rabarbar dokładnie pokrył się syropem. Ostrożnie wlej na patelnię wodę i poczekaj, aż wyparuje, a rabarbar całkowicie zmięknie. Następnie całą zawartość patelni zmiksuj.
Czas na przygotowanie masy: tofu dodaj do pojemnika blendera razem z wodą różaną, sokiem z cytryny i solą. Krótko zmiksuj. Do garnuszka wlej mleko kokosowe, cukier, olej kokosowy i agar. Postaw na gazie i doprowadź do wrzenia, cały czas mieszając trzepaczką, by nie porobiły się grudki. Masa powinna gotować się około minuty, po tym czasie wlej ją do rozdrobnionego tofu i ponownie zmiksuj. 
Wyciągnij spody z lodówki, wlej masę, a następnie zmiksowany rabarbar (jeśli chcesz porobić wzorki, nałóż kilka łyżeczek rabarbaru w różne miejsca i rozprowadź go za pomocą noża). Schowaj tofurniczki do lodówki na około 2 godziny. Po tym czasie są gotowe do jedzenia!

ciasto z rabarbarem


Uwagi:
1. Do tofurnika można użyć także silken tofu (jedwabiste).
2. Ponieważ masa serowa bardzo szybko gęstnieje, rabarbar trzeba rozłożyć dość szybko (dlatego warto przygotować go wcześniej).




5 komentarzy:

  1. O Boże! Sesja, obrona, egzamin licencjacki! Nie widzę tego! :o A ciasta bez pieczenia to jest to! U mnie to chyba jakiś dziwny mikroklimat jest, bo tak jakoś wietrznie i chłodno ;/ Mimo wszystko nie mogę się doczekać ładniejszej pogody, aby dodać sobie ochłody jakimś ciachem bez pieczenia!
    Ten tofurnik wygląda obłędnie! <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Tydzień temu robiłam tofurnik różany z rabarbarem, ale nie zdążyłam zrobić zdjęcia. Warstwa "serowa" z woda różaną tak mi zasmakowała, że dzisiaj zrobiłam tofurnik różano-truskawkowy. ;) Twój wygląda bosko, na pewno jest przepyszny! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. cudowny po prostu! już wiem co zrobię w najbliższym czasie, aż nie umiem się doczekać tego smaku :)

    OdpowiedzUsuń
  4. zrobiłam to samo, tylko bez oleju i na zwykłym mleku? nie stężało mi ani trochę :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mleko i olej kokosowy mają to do siebie, że po schłodzeniu dodatkowo usztywniają masę (ponieważ przyjmują stałą konsystencję). Następnym razem spróbuj z tymi składnikami albo dodaj więcej agaru. :-)

      Usuń