PRZENOSINY

Zapraszam na mojego nowego bloga http://klaudiaosiak.pl oraz na newsletter!

środa, 25 lutego 2015

Wegańskie batony musli z masłem orzechowym


Bardzo długo myślałam nad tym, jakie batoniki chciałabym zrobić. Pierwszym, co wpadło mi do głowy, były batoniki w stylu musli, które sprzedawane są w sklepach jako zdrowa i lekka przekąska. Po chwili do tej myśli dołączyła też myśl o maśle orzechowym, ale to wciąż nie spełniało moich oczekiwań. Postawiłam na ekstra słodycz z czekolady. Co z tego wyszło? Batony musli, które odrobinę udają snickersy! Nie są aż tak słodkie i zamulające jak kupne, za to wypełnione po brzegi ziarnami i żurawiną. Uff... dobrze, że podanych proporcji wychodzi duża blaszka batonów, bo na pewno nie będziecie mogli się im oprzeć!

wegańskie snickersy musli


Składniki
na około 15 batoników

1/3 szklanki siemienia lnianego w ziarenkach
1/3 szklanki siemienia lnianego zmielonego
2 szklanki płatków owsianych
1/2 szklanki ziaren słonecznika
1/2 szklanki suszonej żurawiny
1/3 szklanki nasion sezamu
5 łyżek syropu z agawy
3 łyżki oleju kokosowego
szczypta soli
2/3 szklanki gorącej wody

dodatkowo:
1 szklanka masła orzechowego
2 tabliczki gorzkiej czekolady (200 g)
szczypta soli
2 łyżki oleju kokosowego
2 łyżki mleka roślinnego

Wykonanie:
Zmielone siemię lniane (i to w ziarenkach też) zalej gorącą wodą, odstaw na 20 minut. Na suchej patelni podpraż ziarna słonecznika i sezamu. Żurawinę odrobinę posiekaj. Wszystkie składniki masy połącz ze sobą w dużej misce, przełóż do blaszki wyłożonej papierem do pieczenia, dokładnie i równo ugnieć. Piecz przez 60 minut w 180 stopniach C. Wyciągnij i ostudź (nie wyciągaj masy z blaszki). Całość równomiernie posmaruj masłem orzechowym (ja to robię ręką, lekko spłaszczając i dociskając masło do masy). W kąpieli wodnej rozpuść czekoladę, dodaj do niej olej kokosowy i mleko. Płynną czekoladę przelej na masę i odstaw. Kiedy czekolada odrobinę przestygnie, schowaj całość do lodówki (najlepiej na całą noc). Po tym czasie pokrój na małe batoniki. Te, których nie zjesz od razu, przechowuj w lodówce.

batonik przepis

Uwagi:
1. Siemię zalane wrzątkiem zastępuje jajko. Nie pomiń tego kroku, bo masa się nie połączy!
2. Ja upiekłam batony z podwójnej porcji i z jednej zrobiłam granolę (na zdjęciu).
3. Nasiona i suszone owoce można dowolnie mieszać, jednak należy pamiętać o tym, by zachować podane proporcje.
4. Domowe masło orzechowe możecie zrobić tak: klik.
5. Kąpiel wodna to nic innego jak miska z czekoladą położona na garnuszku, w którym gotuje się woda.


8 komentarzy:

  1. cudowne batony musli, aż nabrałam na nie ochoty! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Smakowite batoniki :) Ja czasami robię podobne, ale bez masła orzechowego. Następnym razem go dodam, bo to fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj z masłem orzechowym, bo to przenosi te batony na wyższy level! :)

      Usuń
  3. Czy coś z masłem orzechowym i czekoladą może być niedobre? Nie ma takiej opcji xD
    Wyglądają baaardzo apetycznie i chrupiąco :D

    OdpowiedzUsuń
  4. takim batonikom po prostu trudno się oprzeć! i zdecydowanie na jednym nie łatwo poprzestać :D jest w nich wszystko co uwielbiam, także idealne! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, trudno przestać je jeść, u mnie wytrzymały tylko jeden dzień. ;)

      Usuń
  5. Zrobisz kiedyś wersję na słono? Czy taka jest w ogóle możliwa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... wersja na słono będzie chyba zaprzeczeniem batoników, ale może udałoby się zrobić coś w podobnej formie. :)

      Usuń