PRZENOSINY

Zapraszam na mojego nowego bloga http://klaudiaosiak.pl oraz na newsletter!

czwartek, 21 maja 2015

Dżem rabarbarowo-imbirowy

Są takie blogi kulinarne i takie przepisy, do których wraca się co jakiś czas. Od kiedy osiągnęłam wyższy level w wojażach kuchennych niż robienie czipsów w mikrofalówce (i przypalanie ich!), lubię czytać i oglądać internetowe przepisy tych, którzy potrafią opowiadać piękne historie za pomocą zdjęć. Mam sentyment do wielu blogerów, bo chociaż część z nich już dawno przestała publikować, to ja wciąż pamiętam przepisy i fotografie, które parę lat temu wywarły na mnie ogromne wrażenie. Chociaż wolę oglądać i inspirować się, to zdarzają się takie sytuacje, gdy wręcz nie mogę wytrzymać i biegnę do sklepu, by przygotować to, co właśnie zobaczyłam w sieci. Tak też było z dżemem, który jest bohaterem dzisiejszego wpisu.

Przepis, który dziś Wam prezentuję, znalazłam kilka lat temu na blogu jednej z moich ulubionych blogerek, Bei. Robiłam go już trzeci raz z rzędu i muszę przyznać, że to jeden z tych smaków, na które zawsze bardzo czekam. Od kiedy spróbowałam połączenia rabarbaru i imbiru, przepadłam tak bardzo, że nie wyobrażam sobie wiosny bez zrobienia chociaż jednego słoiczka tego dżemu. Mam nadzieję, że polubicie go co najmniej tak samo mocno, jak ja.
dżem rabarbar


Składniki
na średniej wielkości słoik
  • 5-6 dużych łodyg rabarbaru
  • 3/4 szklanki cukru
  • 1 łyżka startego na małych oczkach imbiru
  • sok wyciśnięty z 1/2 cytryny
Wykonanie:
Rabarbar umyj, pokrój na małe kawałki i wsyp do miski. Zasyp cukrem, wymieszaj i odstaw na kilka godzin, by rabarbar puścił sok. Po tym czasie przełóż całość do rondelka z grubym dnem, dodaj imbir i sok z cytryny, po czym ustaw na średnim palniku i zagotuj. Po około 10-15 minutach wyłącz gaz i odstaw na noc. Następnego dnia dżem ponownie zagotuj i zredukuj do gęstej masy. Gorącą masę przełóż do wyparzonego słoika.

dżem rabarbarowy


Uwagi:
1. Przepis pochodzi z bloga Bea w kuchni: klik. Jedyną modyfikacją, jaką wprowadziłam, jest pominięcie imbiru kandyzowanego.
2. Jeśli przygotowujesz jedną porcję, przechowuj ją w szczelnie zamkniętym słoiczku w lodówce. Jednej sztuki raczej nie polecam pasteryzować (nie ma takiej potrzeby, zobaczysz, że szybko zostanie zjedzony. ;)
3. Jeśli przygotowujesz dużo dżemu, dobrze jest go zabezpieczyć przed potencjalnym popsuciem. Najlepszą metodą (wg mnie) jest pasteryzacja. Tutaj podaję instrukcję, z której korzystam: klik.

6 komentarzy:

  1. Wygląda mega super smakowicie! Jutro lecę po składniki i będzie na niedzielne śniadanie! Dzięki za inspirację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj znać czy smakowało. :)

      Usuń
    2. Było przepyszne! I te drożdżówki powyższe są już w piecu na podwieczorek. :-) Dziękuję! Super blog!!!

      Usuń
    3. Dzięki, bardzo mi miło!

      Usuń
  2. Za mną już rabarbar i cynamon. Ale tak patrzę na ten przepis i wiem, że przede mną rabarbar i imbir! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rabarbar z imbirem jest super, właśnie zjadłam pół słoiczka dżemu z owsianką. :)

      Usuń